Wilczyce to intersekcjonalny kolektyw działający oddolnie na rzecz ochrony Puszczy Karpackiej. „Wierzymy, że możemy funkcjonować tak jak chciałybyśmy, żeby funkcjonował świat: bez hierarchii, dominacji ludzi nad pozostałymi istotami, patriarchatu, queerfobii i faszyzmu. Z radykalną empatią i troską” – deklarują. Puszcza Karpacka i inne stare lasy o charakterze naturalnym są domem dla niezliczonych gatunków. Działalność kolektywu to wyraz niezgody na dewastację przyrody i eksploatację cennych lasów, które pełnią kluczową rolę w ochronie klimatu. Jednym z takich starych lasów o charakterze naturalnym jest właśnie Puszcza Karpacka, będąca domem dla niezliczonych gatunków, które niestety nie mogą obronić się same.

W imię sprawiedliwości międzygatunkowej

Ponieważ wszystkie inne dotychczasowe metody protestów zawiodły, w obliczu planowanej wycinki około 30% drzew w Puszczy Karpackiej kolektyw zdecydował się na akcję bezpośrednią. Z początkiem 2021 roku Wilczyce wkroczyły do #nory_219a, aby zablokować drogę dojazdową pilarzy i rozpocząć bezpośrednią blokadę wycinki. „Walczymy w obronie Lasu i wszystkich istot go zamieszkujących (…). Ramię w ramię, łapa w łapę – to nasz wyraz troski” – mówią Wilczyce. Zostały współmieszkankami lasu, by ochronić przyrodę przed chciwością i żądzą władzy człowieka – by stać się głosem leśnej wspólnoty. „Degradacja i wyzysk środowiska naturalnego jest przejawem patriarchalnego systemu, który trwa i rozwija się poprzez takie antropocentryczne i grabieżcze działania. Solidaryzujemy się z istotami nieludzkimi, wspierając ich walkę o przetrwanie. (…) Wierzymy bowiem, że świat może funkcjonować w oparciu o równość, biocentryzm i radykalną empatię” – deklarują.

Skillsharing dla Puszczy

Puszcza potrzebuje odważnej obrony, a Wilczyce – solidarności i wsparcia na miejscu. W ramach minigrantu Wilczyce zorganizowały skillshare, czyli 9 dni dzielenia się wiedzą i umiejętnościami w duchu równościowym. Osoby uczestniczące w skillshare poznawały okoliczne lasy i zamieszkujące je istoty, uczyły się wspinaczki, zdobywały wiedzę i umiejętności pozwalające tworzyć blokady i obozy protestacyjne w obszarach przyrodniczych, edukowły się wzajemnie w zakresie aktywizmu, ochrony przyrody, akcji bezpośrednich, queeru, feminizmu, selfcaru, działań antydyskryminacyjnych, DIY i innych. To wszystko po to, by móc aktywnie uczestniczyć w blokadach w Puszczy Karpackiej i innych lasów.

Kwota minigrantu: 4 400 zł

Fot. Michał Łuczak
Fot. agata kubis/ .kolektyw