„Bo feminizm to dbałość o drugą osobę, to empatia i współodczuwanie.”

Już od dekady stowarzyszenie działa na rzecz uchodźców i uchodźczyń z województwa lubelskiego. Od kilku lat pracuje głównie z kobietami mieszkającymi w ośrodkach dla cudzoziemców w Łukowie i Bezwoli, prowadzi działania pomocowe, integracyjne, edukacyjne: „Kultura i sztuka są nam najbliższe. Poprzez kulturę kontaktujemy się z uchodźczyniami i uchodźcami. Prowadziłyśmy warsztaty muzyczne, teatralne, wokalne, powstawały wspólne spektakle i teledyski” – mówią członkinie stowarzyszenia.

Niedawno Stowarzyszenie utworzyło Klub Spotkań Kobiet w Ośrodku dla Cudzoziemców w Łukowie, gdzie otworzono pracownię artystyczno-rzemieślniczą. Na spotkania Klubu zapraszane są różne kobiety, które swoją wiedzę i umiejętności przekazują uchodźczyniom: „Najważniejsze dla nas jest to, by uchodźczynie stały się niezależne, by umiały zarabiać na swoje utrzymanie. Planujemy utworzenie sklepu internetowego, w którym będziemy sprzedawać wyroby kobiet z ośrodka.”

O swoim feminizmie odpowiadają w ten sposób: „Feminizm jest dla nas naturalnym stanem. (…) Bo feminizm to dbałość o drugą osobę, to empatia i współodczuwanie. To pokój, miłość i rozwiązywanie konfliktów bez przemocy. To tolerancja, antyfaszyzm, antyrasizm. To wszystkie kolory tęczy, które towarzyszą nam na naszej pięknej, spokojnej wsi na końcu świata” – deklarują członkinie stowarzyszenia.

Rękodzieło nośnikiem herstorii

Zaprzyjaźniona ze stowarzyszenie artystka i członkini honorowa, Pamela Bożek, przeprowadzi interdyscyplinarne warsztaty artystyczne dla uchodźczyń z Łukowa. We współpracy z krawcową z Ukrainy, Natalyią Guniną, uczestniczki pracowały nad wizualizacją wybranych wspomnień i doświadczeń. Warsztaty miały charakter storytellingowy, a nośnikiem herstorii stały obiekty zaprojektowane i wykonane podczas spotkań. Tradycyjne techniki rękodzielnicze takie jak praca z tkaninami, szydełkowanie czy haft, zostały wykorzystane w twórczy, nowatorski sposób. Zwieńczeniem warsztatów będzie wystawa i aukcja stworzonych prac.

Uczestniczki warsztatów to uchodźczynie oczekujące na przyznanie ochrony międzynarodowej. Większość z nich mieszka w ośrodku dłużej niż rok, wszystkie wychowują dzieci.

Kwota dotacji: 4 400,00 zł

Fot. Stowarzyszenie dla Ziemi