„Spotkania na kawę i ploteczki przestały nam wystarczać. Zawiązałyśmy organizację społeczną i czujemy swoją sprawczość”

Koło Gospodyń Wiejskich „Łapianka na obcasach” powstało, kiedy sąsiadki z podlaskiej wsi poczuły, że chciałyby robić coś jeszcze poza rolami żon, matek i gospodyń domowych – dla siebie oraz innych osób. Jest ich 15 – każda zawodowo osobliwa – i podkreślają, że ta różnorodność jest ich zasobem. Koło wspiera lokalne środowisko kobiece, promuje osiągnięcia lokalnych działaczek. Starają się wyciągać kobiety z domów i podbudowywać je psychicznie, by czuły się silne. „Próbujemy – na ile jest to możliwe na zaściankowym gruncie – zwiększyć świadomość, że role społeczne kobiet i mężczyzn wynikają nie tylko z natury, że dziewczyny nie muszą rezygnować z własnych planów, aspiracji. (…) Doświadczamy siły naszej mobilizacji i widzimy siebie jako sprawczą grupę społeczną” – mówią.

Bezpieczny azyl – miejsce mocy i pomocy

Kołu doskwierał brak miejsca– knajpy, baru, klubu, w którym kobiety mogłyby się spotykać i rozmawiać. Boleśnie odczuwały to zwłaszcza osoby doświadczające przemocy: „Zdarza nam się w letnie dni, z otwartych okien słyszeć krzyki wytrząsających się facetów i płaczących dziewczyn”, wkurzały się łapianki i powiedziały – dość!

W ramach minigrantu stworzyły kobiecy azyl w wiejskim domu kultury – miejsce, gdzie każda kobieta może uciec od domowych „obowiązków”, zrelaksować się i naładować akumulatory, schronić się w kryzysie, wypić kawę z koleżankami. Z minigrantu KGW kupiło materiały budowlane (drzwi, okucia, łączniki, wełnę na wygłuszenie ściany, farby) oraz sofy i czajnik. Zamówiły też kilkanaście książek, np. poradników i książek o dojrzewaniu.

Mimo pandemii klub już przyniósł realną zmianę. „Udało nam się rozpuścić wici o klubie i jego idei. Osoby, które potrzebowały pomocy, przychodziły do nas. W Klubie znalazły miejsce ucieczki oraz siostrzane wsparcie. Niektóre potrzebowały po prostu wyjść z domu, oderwać się od codzienności, pobyć z innymi osobami niż członkowie rodziny. (…) Dzięki FemFundowi wiejskie dziewczyny zyskały swój bezpieczny azyl!” – mówią.

Kwota dotacji: 4 400 zł

Autorki grafiki, zdjęć: Ewelina Roszkowska, KGW „Łapianka na obcasach”